Janusz Moczulski - z zamiłowania fotografik, z zawodu inżynier; trochę marzyciel, trochę realista. Ma w nosie politykę. Były fotoreporter tygodnika "Panorama", z jego najlepszych czasów i "Gazety Wyborczej", instruktor fotografii, od 13 lat prezes Górnośląskiej Oficyny Wydawniczej SA w Katowicach i redaktor naczelny magazynu ekologicznego "Zielona Liga". Pilot samolotowy Aeroklubu Śląskiego, narciarz, surfingowiec, trochę muzyk. Fotografuje "od zawsze", mówi, że dzień bez fotografii to dzień stracony. Autor fotogramów od szeregu lat specjalizuje się w fotografii lotniczej, ma w swoim dorobku ogromną ilość publikacji. Za zdjęcie pt. Pył i powietrze zdobył główną nagrodę w ogólnopolskim konkursie "Ekologia w obiektywie" organizowanym przez koncern Bayer. Prezentacja kilkudziesięciu fotogramów stanowiących materiał wstępny do wystawy "Śląsk z nieba", odbyła się po raz pierwszy podczas Targów EKO-MEDIA-FORUM w Poznaniu w listopadzie 2002 r.
Od tego czasu wystawa była prezentowana na wielu imprezach ekologicznych oraz w galeriach. Powstały jej części tematyczne: "Lasy z nieba", "Katowice z nieba" i inne. Później, stale rozszerzane o nowe zdjęcia edycje, były prezentowane w galeriach Radia Katowice, Pałacu Młodzieży, jak również przy targach i imprezach ekologicznych. Wystawa stale powiększa się o nowe prace, nowe tematy. Z kilku tysięcy zdjęć lotniczych regionu Śląska i Zagłębia do obecnej wystawy przygotowano ok. 60 prac. Docelowo wystawa "ŚLĄSK Z NIEBA" obejmie również regiony Śląska - Dolnego i Opolskiego.
Autor dysponuje bankiem fotografii w którym oferuje gotowe zdjęcia z regionu Śląska. Wykonuje wciąż nowe lotnicze sesje zdjęciowe.
"Za każdym razem gdy wznoszę się w powietrze towarzyszy mi to samo uczucie, codzienne troski stają się nieważne i zostają na ziemi, a ja patrzę na świat pode mną z niedostępnej dla większości ludzi, niebiańskiej perspektywy. Z wysoka widać wiele rzeczy niedostrzegalnych z powierzchni ziemi. Z tej perspektywy łatwiej ocenić nowe rozwiązania komunikacyjne, zlokalizować skrzętnie ukrywane nielegalne wysypiska śmieci, zobaczyć jak szybko postępują inwestycje, a piękne pejzaże nabierają nowych barw. Z ptasiej perspektywy wielkie ludzkie problemy stają się takie malutkie..."
|